Siostry Służebniczki NMP NP (Starowiejskie) w Leżajsku
Zgromadzenie Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej, zostało założone w 1850 roku, przez Edmunda Bojanowskiego (1814–1871), wielkopolskiego ziemianina. Początkowo rozwijało się w Wielkim Księstwie Poznańskim, a 27 listopada 1861 roku siostry przyjechały do Galicji. Najpierw mieszkały w Łańcucie, a 3 października 1863 roku, wraz z nowicjatem, przeniosły się do Starej Wsi koło Brzozowa. Od 1866 roku służebniczki galicyjskie stały się samodzielnym Zgromadzeniem, choć kontakty z Wielkopolską jeszcze długo były bardzo żywe.
Od nazwy miejscowości, gdzie znajdował się główny dom Zgromadzenie zostało nazwane Służebniczkami Starowiejskimi. Na początku XX wieku Zgromadzenie liczyło blisko 1000 sióstr, które pracowały w ok. 170 domach znajdujących się na terenie czterech diecezji: przemyskiej, lwowskiej, tarnowskiej i krakowskiej.
Cechą charakterystyczną służebniczek było skoncentrowanie działalności na terenie galicyjskich wsi, gdzie w tym czasie znajdowało się blisko 90% wszystkich domów Zgromadzenia. Pozwalało to na objęcie opieką i oddziaływaniem na ludność najuboższą co było zgodne z intencją założyciela. Jednocześnie apostolstwo było bardziej skuteczne, gdyż siostry pochodziły z rodzin chłopskich i dzięki temu miały ułatwiony kontakt z ludźmi żyjącymi na wsi.
Edmund Bojanowski zakładając Zgromadzenie sióstr służebniczek za główny cel postawił mu opiekę nad dziećmi, ubogimi i chorymi. W regule pisał: „Służebniczki (…) mają służyć drobnym dziatkom po Ochronkach wiejskich, oraz ubogim i chorym. Główną działalnością służebniczek było prowadzenie ochronek, mających za zadanie opiekę nad dziećmi.
Realizując zadanie opieki nad chorymi, każda ochronka, w której siostry zajmowały się dziećmi była jednocześnie punktem sanitarnym, gdzie przychodzący ludzie otrzymywali potrzebną pomoc. W miejscowościach, w których znajdowały się ochronki służebniczek siostry pielęgnowały chorych w ich domach.
Służebniczki pracując w poszczególnych parafiach dzieliły losy mieszkańców. Wraz z nimi przeżywały dwie wojny i czasy braku prawdziwej wolności połączone z niedostatkiem, gdy ludzie dzielili się z siostrami tym, co mieli. Siostry i ich posługa wpisały się na trwałe w historię parafii galicyjskich.
Druga wojna światowa dzieląc nasza ojczyznę miedzy okupantów przyczyniła się do likwidacji wielu placówek w diecezji lwowskiej i nie tylko. Zmniejszyła się liczba domów zgromadzenia, ale i doprowadziło to do zmiany działalności. Po wojnie Siostry przesiedlone z terenów wschodnich wraz z mieszkańcami znalazły się na terenach odzyskanych, co spowodowało, ze służebniczki Starowiejskie pojawiły się w wielu diecezjach na terenie polski nie ograniczały się już tylko do diecezji galicyjskich.