Chrystus zmartwychwstał byśmy uwierzyli,
że prawdziwa miłość jest zawsze możliwa,
można ją ranić, ale nie można zabić…
Drodzy Parafianie, Szanowni Goście!
Jakby to było wczoraj, gdy popiół pokrywał nasze głowy,
Gorzkie Żale głębią treści i melodią wiodły nas do Chrystusa,
cierpiącego, niesłusznie skazanego na śmierć.
Z Nim też posuwaliśmy się ku górze na Drodze Krzyżowej,
której stacje z tęsknotą będą teraz czekały na promienie słońca.
|Bliską nam była Weronika i pobożne niewiasty oraz Józef z Cyreny.
Rekolekcje prześwietliły nasze sumienia,
Eucharystia umocniła wierność Chrystusowi i to Ukrzyżowanemu.
Na krótki przeciąg czasu uradowały nas palmy.
Zawstydził Jezus umywający nogi apostolskie.
To On na pożegnanie z tym światem zostawił najpiękniejszy dar,
Siebie samego zawierzając kapłańskim dłoniom i ludzkim sercom.
Nie mogło wreszcie zabraknąć jakże ważnej pieczęci,
która swą moc czerpie z przelanej krwi Syna Bożego.
Ziemia nie czuła się godną, aby zatrzymać w sobie Ciało Jezusa.
Straże nie były w stanie cokolwiek dostrzec.
Ale miłość dotarła w porę. Miłość Marii Magdaleny i jej towarzyszek, a także miłość św. Jana i św. Piotra.
Przed miłością ustąpiły głazy, przed miłością ustąpiła śmierć.
Grób okazał się pusty, a Chrystus żywy!
„Wesoły nam dzień dziś nastał,
którego z nas każdy żądał.
Tego dnia Chrystus Zmartwychwstał.”
W tym radosnym dniu Zmartwychwstania Pańskiego przyjmijcie nasze życzenia: niech Chrystus prowadzi do pełnego odkrycia, że miłość jest możliwa; niech każdemu z Was przyniesie pokój, radość, siły, zdrowie, zadowolenie z podejmowanych wyzwań i spełnienie marzeń. Niech umacnia Was swoimi Darami Duch Święty, który napełnia Swoją mocą.
Błogosławionych Świąt!
Z modlitwą i kapłańskim błogosławieństwem
Wasi Duszpasterze